Wiersze
Wiosna
Wiosna zbudziła się z rana,
wyszła wprawdzie troszeczkę zaspana,
lecz zajrzała we wszystkie kątki,
zaczynamy wiosenne porządki.
Skoczył wietrzyk zamaszyście,
z polnych dróżek, z bocznych ścieżek
powymiatał brudny śnieżek.
Bocian w górę poszybował,
tęczę barwnie wymalował,
a żurawie i skowronki
posypały kwieciem łąki,
posypały klomby, grządki
i skończyły się porządki
Kwiecień- plecień
Ach ten kwiecień,
psotny kwiecień,
różne figle
płata w świecie.
Raz przygrzeje
mocno słońce,
że jak w lecie
jest gorąco.
Innym razem
śniegiem prószy,
że aż wszystkim
marzną uszy.
Ptak
Na gałązce usiadł ptak:
Zaszczebiotał, zatrzepotał,
Ostry dzióbek w piórka otarł,
Rozkołysał cały krzak.
Potem z świrem frunął w lot!
A gałązka rozhuśtana
Jeszcze drży, uradowana,
Że ją tak rozpląsał trzpiot.
Piosenki
Kiedy wiosna przyjdzie do nas
I. Kiedy wiosna przyjdzie do nas
roześmiana i zielona.
Razem z wiosną wszystkie dzieci
zaśpiewają tak:
Ref:
Zielona trawa, zielony mech,
zielona żaba rechu, rechu, rech.
Zielona trawa, zielony mech,
zielona żaba rechu, rechu, rech.
II. Rośnie trawa, rosną liście,
rosną szybko dzieci wszystkie.
Przyleciały już bociany
i klekocą tak:
Ref:
Zielona trawa, zielony mech,
zielona żaba rechu, rechu, rech.
Zielona trawa, zielony mech,
zielona żaba rechu, rechu, rech.
III. W lesie kwitnie już zawilec,
obudziły się motyle.
A wieczorem nad łąkami
słychać żabi śpiew.
Ref:
Zielona trawa, zielony mech,
zielona żaba rechu, rechu, rech.
Zielona trawa, zielony mech,
zielona żaba rechu, rechu, rech.
Cztery żywioły
Ogień grzeje, ogień świeci,
Jest bezcennym darem.
Lecz, gdy ognia jest za wiele
Grozi nam pożarem.
Ref.
Ogień grzeje, grzeje.
Woda płynie, płynie.
Wiatr zawieje, wieje.
Ziemia dżemie, dżemie.
Cztery są żywioły.
Moc ogromna mają.
Choć bywają bardzo groźne.
Chętniej pomagają.
Woda płynie, woda ciecze.
Suną po niej łodzie.
Lecz, gdy wody jest za wiele.
Grozi nam powodzią.
Ref. Ogień grzeje…
Dookoła nas powietrze,
którym oddychamy.
Gdy powietrze w wiatr się zmienia
straszy huraganem.
Ref. Ogień grzeje…
Ziemia leży pod stopami.
Wielka moc w niej dżemie.
Lecz, gdy ziemia się obudzi
Straszy nas trzęsieniem.
Ref. Ogień grzeje…
Ogrodniczka
Jestem sobie ogrodniczka
Mam nasionek pół koszyczka
Jedne gładkie drugie w łatki
A z tych nasion będą kwiatki
Kwiatki bratki i stokrotki
Dla Malwinki dla Dorotki
Kolorowe i pachnące
Malowane słońcem
Mam konewkę z dużym uchem
Co podlewa grządki suche
Mam łopatkę oraz grabki
Bo ja dbam o moje kwiatki
Kwiatki bratki i stokrotki
Dla Malwinki dla Dorotki
Kolorowe i pachnące
Malowane słońcem