PIOSENKI
„Lot kosmiczny”
Kosmos jest zagadką,
więc nie lada gratką
będzie lecieć tam.
Wsiadam do rakiety szybszej od komety-
już przygodę mam.
Ref: Lot kosmiczny,
lot kosmiczny,
marzy o nim każdy z nas.
Ponad dźwiękiem,
ponad światłem
tajemniczych szukam tras.
Lot kosmiczny,
lot kosmiczny, czy w kosmosie mieszka ktoś.
I na pewno się ucieszy,
że przybywa z Ziemi gość.
„Przedszkolna samba”
Brazylijska dżungla, tropikalny gąszcz,
płynie Amazonka a w niej wielki wąż.
Tańczy kondor z anakondą, prosi ara jaguara.
Tylko lama tańczy sama, z kuguarem zła to para.
Ref.:
Tańczmy sambę wszyscy razem w kole,
brazylijską sambę tańczy całe przedszkole. (bis)
Brazylijska dżungla, tropikalny las.
Brazylijska samba niech rozgrzewa nas.
Tańczy kondor z anakondą, prosi ara jaguara.
Tylko lama tańczy sama, z kuguarem zła to para.
Ref.:
Tańczmy sambę…
WIERSZE
„Luty”
Często w nim bywają jeszcze
mrozy trzaskające,
za to jest w calutkim roku
najkrótszym miesiącem.
Lecz nie zrobi nam nic złego
mroźny koniec zimy,
nakarmimy głodne ptaki,
w piecu napalimy.
Szczerzy luty zęby sopli,
wszystko mrozem ściska.
Niech tam sobie! Wkrótce
przyjdzie „kryska na Matyska”.
Gdy obuję ciepłe buty
i gdy kożuch włożę,
niech tam sobie mroźny luty
sroży się na dworze.
,,Mały dinozaur”
Leży jajko duże
w jeszcze większej dziurze
nagle z tyłu – puk,puk,puk
i jest ogon – stuk,stuk,stuk
potem z przodu coś się rusza
głowa z szyją się wynurza
jeszcze łapy z przodu, tyłu
i grzebień na górze.
I tak oto mały
dinozaur jest cały.
„Wynalazki”
Kto wynalazł żagiel, koło,
papier, zegar i maszynę?
Wynalazców mądre grono
coś nowego wciąż wyczynia.
Tyle możliwości mamy
dzięki mądrym wynalazkom:
i jeździmy, i latamy,
mamy radio i żelazko.
Może wy coś wymyślicie,
czego dzieci oczekują?
Dom, co jeździ sam po świecie,
lub parasol przeciw dwójom?
„W karnawale”
W karnawale, w karnawale
zawsze idziemy na bale.
Każde dziecko duże małe,
lubi bale w karnawale.
Można zmienić się w królewnę,
w królewicza można też,
są cyganki, wróżki, żabki,
jest i batman, jest i jeż.
Gdzie ten luty
Co się z tą pogodą stało?
W zimie wcale nie jest biało…
Gdzie ten luty, groźny, zły,
który szczerzył mrozu kły,
lecz, gdy humor dobry miał
na saneczkach z górki gnał?
I bałwanki lepił z nami,
szyby zdobił nam kwiatami
– miał pomysłów pełną głowę.
Ale na szczęście
– co najważniejsze –
wciąż daje… ferie zimowe!
ZABAWY PALUSZKOWE
„Pieski”
Wszystkie pieski spały (zaciśnięta dłoń).
Pierwszy obudził się ten mały (otwieramy mały palec).
Mały obudził średniego, który spał obok niego (otwieramy drugi palec).
Gdy średni już nie spał, to duży też przestał (otwieramy trzeci palec).
Trzy pieski się bawiły, czwartego obudziły (otwieramy czwarty palec).
Cztery pieski szczekały, piątemu spać nie dały (otwieramy kciuk i machamy całą dłonią).