PIOSENKI

,,Jesienny deszcz”

1. Dziś chmurkę nad podwórkiem
potargał psotny wiatr,
aż deszcz popłynął ciurkiem
i na podwórko spadł.

Ref. Hej, pada, pada, pada,
pada, pada deszcz,
jesienny, pada, pada,
pada, pada deszcz!

2. Deszcz płynie po kominie,
wesoło bębni w dach,
w blaszanej dzwoni rynnie
i wsiąka w mokry piach.

Ref. Hej, pada, pada, pada…

3. Kalosze wnet założę,
parasol wezmę też,
bo lubię, gdy na dworze
jesienny pada deszcz.

Ref. Hej, pada, pada, pada…

„Hej pada, pada deszczyk”

Hej pada, pada deszczyk, pada dziś od rana
Zmoczył domy, płoty, drzewa, teraz z nami śpiewa.

Hej pada, pada deszczyk, pada dziś od rana
Zmoczył domy, płoty, drzewa, teraz z nami śpiewa.

Kap, kap, kap krople deszczu złap
Kap, kap, kap po kałużach skacz.

Kap, kap, kap krople deszczu złap
Kap, kap, kap po kałużach skacz.

,,JESTEM POLAKIEM”

Jesteśmy Polką i Polakiem
Dziewczynką fajną i chłopakiem
Kochamy Polskę z całych sił
Chcemy byś również kochał ją i ty
I ty

Ciuchcia na dworcu czeka
Dziś wszystkie dzieci pojadą nią by poznać kraj
Ciuchcia pomknie daleko
I przygód wiele na pewno w drodze spotka nas

Jesteśmy Polką i Polakiem
Dziewczynką fajną i chłopakiem
Kochamy Polskę z całych sił
Chcemy byś również kochał ją i ty
I ty

Pierwsze jest Zakopane
Miejsce wspaniała
Gdzie góry i górale są
Kraków to miasto stare
W nim piękny Wawel
Obok Wawelu mieszkał smok

Jesteśmy Polką i Polakiem
Dziewczynką fajną i chłopakiem
Kochamy Polskę z całych sił
Chcemy byś również kochał ją i ty
I ty

Teraz to już Warszawa
To ważna sprawa
Bo tu stolica Polski jest
Wisła, Pałac Kultury, Królewski Zamek
I wiele innych, pięknych miejsc

Jesteśmy Polką i Polakiem
Dziewczynką fajną i chłopakiem
Kochamy Polskę z całych sił
Chcemy byś również kochał ją i ty
I ty

Toruń z daleka pachnie
Bo słodki zapach pierników kusi mocno nas
Podróż skończymy w Gdański
Stąd szarym morzem można wyruszyć dalej w świat

Jesteśmy Polką i Polakiem
Dziewczynką fajną i chłopakiem
Kochamy Polskę z całych sił
Chcemy byś również kochał ją i ty
I ty
/2x

Listopadowa piosenka

1. Płyną niebem ciemne chmury, wiatr w kominie śpiewa
I ostatnie złote liście opadają z drzewa

Ref.: Listopadowa piosenka
Jak deszczu kropelka
Listopadowa piosenka, kapu, kapu, kap

2. Już listopad wieje chłodem, kropi zimnym deszczem
W parku trzęsą się chochoły jakby miały dreszcze

Ref.: Listopadowa piosenka…

3. Pan listopad swój parasol mocno w ręce trzyma
I powiada, że niedługo przyjdzie do nas zima

Ref.: Listopadowa piosenka…..

„ Pan Listopad”

Pan Listopad gra na basie
Dylu dylu bum
Na jesiennym graniu zna się
Trawką dotknął strun

Wesoło gra muzyka
Pada deszcz
Świerszcz za kominem cyka
Tańcz, gdy chcesz

Pan Listopad gra na bębnie
Bara bara bam
Z deszczem puka równo, pięknie
Koncert daje nam

Wesoło gra muzyka
Pada deszcz
Świerszcz za kominem cyka
Tańcz, gdy chcesz

Pan Listopad gra na flecie
Fiju, fiju, fiu
Z liści złotych ma berecik
A kubraczek z nut

Wesoło gra muzyka
Pada deszcz
Świerszcz za kominem cyka
Tańcz, gdy chcesz

 

WIERSZE

“Listopad”

Przyszedł sobie do ogrodu
stary, siwy pan Listopad.
Grube palto wziął od chłodu
i kalosze ma na stopach.

Deszcz zacina, wiatr dokucza.
Pustka, smutek dziś w ogrodzie.
Pan Listopad cicho mruczy:
nic nie szkodzi, nic nie szkodzi.

Po listowiu kroczy sypkim
na ławeczce sobie siada.
Chłód i zimno. Mam dziś chrypkę.
Trudna rada, trudna rada.

,,Katechizm polskiego dziecka”

– Kto ty jesteś?
– Polak mały.
– Jaki znak twój?
– Orzeł biały.
– Gdzie ty mieszkasz?
– Między swemi.
– W jakim kraju?
– W polskiej ziemi.
– Czem ta ziemia?
– Mą ojczyzną.
– Czem zdobyta?
– Krwią i blizną.
– Czy ją kochasz?
– Kocham szczerze.
– A w co wierzysz?
– W Polskę wierzę.
– Coś ty dla niej?
– Wdzięczne dziecię.
– Coś jej winien?
– Oddać życie.

„Barwy narodowe”

Biały kolor i czerwony
z Polską się kojarzy.
Barwy sercu bardzo bliskie
wywołują uśmiech na twarzy.
Bo to przecież Ojczyzna
nasza ukochana
w takie piękne barwy
od zawsze ubrana.

ZABAWY PALUSZKOWE

„Sroczka”
Tu sroczka kaszkę warzyła.
Dzieci swoje karmiła.
Temu dała – na łyżeczce,
Temu dała – na miseczce,
Temu dała – na spodeczku,
I dla tego? Nic nie miała!
Frr ! – po więcej poleciała.